Powiat wieruszowski: Kolejni poszukiwani trafili za kratki

policja-kajdanki

Kryminalni z wieruszowskiej komendy, 27 lutego od wczesnych godzin porannych, prowadzili działania „poszukiwany", mające na celu zatrzymanie oraz ustalenie miejsc ukrywania się osób poszukiwanych z terenu powiatu. W trakcie policyjnej akcji namierzyli 37-latka, który był poszukiwany. Od początku 2023 roku funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn, którzy poszukiwani byli listami gończymi.

Codziennie funkcjonariusze z wieruszowskiej komendy zbierają informację o osobach będących w zainteresowaniu wymiaru sprawiedliwości. Są jednak i tacy poszukiwani, którzy chcieliby uniknąć spotkania z prokuratorem lub sędzią, albo wymigać się od więzienia. To ich właśnie w miniony poniedziałek funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie poszukiwali w całym powiecie. 

- Przekonał się o tym 37-letni mieszkaniec gminy Galewice, który 27 lutego w trakcie prowadzonych działań „poszukiwany" został zatrzymany przez wieruszowskich stróżów prawa. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym i najbliższe 10 miesięcy spędzi w areszcie - mówi asp. Piotr Siemicki.

Kolejnym poszukiwanym okazał się mieszkaniec z gminy Łubnice. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy 31 stycznia, poszukiwany był listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Wieluniu. 51-latek nie zapłacił zasądzonej grzywny w kwocie 2000 zł w związku z powyższym został doprowadzony do Zakładu Karnego.

10 stycznia w ręce mundurowych wpadł 34-letni mieszkaniec gminy Lututów. Za mężczyzną również wydany był list gończy, został on zatrzymany w miejscu zamieszkania i doprowadzony do Zakładu Karnego w Sieradzu w celu odbycia kary pozbawienia wolności.

- Policjanci od początku tego roku ustalili również miejsca pobytu kilku osób, którzy unikali spotkania ze śledczymi. Liczba osób poszukiwanych jest dostępna na stronie Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.Wciąż wielu ukrywa się przed organami ścigania co w konsekwencji i tak kończy się zatrzymaniem w najmniej oczekiwanych okolicznościach przez poszukiwanego - dodaje asp. Piotr Siemicki.